
Chirurgia bariatryczna i jej rola w leczeniu otyłości
Leczenie otyłości III stopnia, zwanej również otyłością olbrzymią, wymaga kompleksowego i zindywidualizowanego planu dzi...
Leczenie
23 lip 2025
Sugerowane
Jelita to nie tylko element układu pokarmowego – to także „dom" dla bilionów mikroorganizmów, które wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Mikrobiota jelitowa, czyli zbiorowisko bakterii, wirusów i grzybów, uczestniczy nie tylko w trawieniu, ale także reguluje odporność, produkcję niektórych witamin i masę ciała. Współczesne badania sugerują, że zaburzenia w równowadze mikrobioty mogą sprzyjać rozwojowi otyłości i chorób metabolicznych. Sprawdź, w jaki sposób bakterie jelitowe mogą wpływać na zwiększenie lub redukcję masy ciała!
Mikrobiota jelitowa to ogromna i złożona społeczność mikroorganizmów zamieszkujących przewód pokarmowy człowieka. W jej skład wchodzą przede wszystkim bakterie, ale także wirusy, grzyby oraz inne mikroby. Szacuje się, że w jelitach człowieka znajduje się ok. 100 bilionów drobnoustrojów, co czyni je jednym z najgęściej zaludnionych ekosystemów na Ziemi. Szacuje się, że dorosły człowiek jest gospodarzem około 1,5–2,0 kg tych drobnoustrojów. Mikrobiota – lub też mikrobiom – to pojęcie, które na początku XXI stulecia zastąpiło termin „mikroflora jelitowa”. Wprowadził je w 2001 roku Joshua Lederberg jako określenie całościowego ekosystemu jelit, w którym różnorodne mikroorganizmy współżyją, oddziałując na zdrowie gospodarza.
Mikrobiota jelitowa pełni nie tylko funkcje trawienne, lecz także immunologiczne, metaboliczne i ochronne. Pomaga rozkładać te elementy żywności, których organizm nie jest w stanie samodzielnie strawić (np. błonnik pokarmowy), co prowadzi do produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, będących cennym źródłem energii dla komórek jelita oraz mogących wpływać na apetyt i motorykę jelit. Ponadto bakterie jelitowe syntetyzują niektóre witaminy, np. witaminę K lub witamin z grupy B, wspierają odporność poprzez eliminowanie patogenów, uczestniczą w produkcji i przyswajaniu niektórych witamin oraz wchłanianiu elektrolitów i soli mineralnych. Każdy człowiek ma swój unikalny „zestaw” drobnoustrojów, który kształtuje się już od pierwszych dni życia pod wpływem sposobu narodzin (poród naturalny lub cesarskie cięcie), sposobu odżywiania zarówno matki, jak i dziecka, środowiska czy stylu życia.
Zdrowa mikrobiota cechuje się dużą różnorodnością gatunkową, która zapewnia stabilność funkcjonowania tego ekosystemu i odporność na zmiany środowiskowe. Niestety, różne czynniki, takie jak nieprawidłowe nawyki żywieniowe, stres, infekcje, stosowanie antybiotyków czy choroby, mogą prowadzić do zaburzenia równowagi mikrobioty, czyli dysbiozy. Dysbioza jest związana z wieloma chorobami, w tym zaburzeniami metabolicznymi, ale nie jest ich bezpośrednią przyczyną – raczej jednym z elementów wpływających na ich rozwój.
Otyłość to choroba przewlekła o wieloczynnikowym podłożu. Zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości, najczęstszymi czynnikami ryzyka wystąpienia otyłości są czynniki genetyczne, hormonalne, psychologiczne czy środowiskowe. Związek między mikrobiotą jelitową a otyłością jest jednym z najintensywniej badanych obszarów współczesnej medycyny. To, że mikrobiota może oddziaływać na masę ciała, nie oznacza, że jest ona głównym czynnikiem ryzyka wystąpienia otyłości. Niemniej jednak liczne badania wykazały, że skład i różnorodność mikrobioty jelitowej różni się u osób z prawidłową masą ciała i u pacjentów z otyłością. U osób z otyłością obserwuje się obniżenie różnorodności bakteryjnej, zmniejszenie liczby bakterii o właściwościach przeciwzapalnych oraz wzrost liczby drobnoustrojów patogennych. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być różne – np. przyjmowanie antybiotyków przez przyszłą mamę w 2. i 3. trymestrze ciąży zwiększa ryzyko rozwoju otyłości u dziecka nawet o 84%. Badania wskazują również, że antybiotykoterapia prowadzona u dzieci w pierwszych latach życia może znacząco zmienić skład mikrobioty i wpływać na ryzyko wzrostu masy ciała. Mówiąc w dużym uproszczeniu, mniej zróżnicowana mikrobiota jelitowa (dysbioza) wiąże się z większym ryzykiem rozwoju choroby otyłościowej i jej powikłań.
U pacjentów z otyłością obserwuje się m.in. zwiększony udział bakterii z rodzaju Firmicutes względem Bacteroidetes, co może sprzyjać większemu wchłanianiu energii z pożywienia, zwiększaniu dziennego bilansu energetycznego oraz gromadzeniu tkanki tłuszczowej. Ponadto nieprawidłowy skład mikrobioty może wpływać na wydzielanie hormonów jelitowych odpowiedzialnych za apetyt i uczucie sytości. Dysbioza może zakłócać te mechanizmy, ale warto podkreślić, że mechanizmy hormonalne działają równolegle z innymi determinującymi czynnikami.
Dysbioza może prowadzić również do zwiększonej przepuszczalności jelit, co umożliwia przedostawanie się lipopolisacharydów (LPS) do krwioobiegu. LPS mogą wywoływać przewlekły stan zapalny, który może wpływać na rozwój insulinooporności – jednego z mechanizmów rozwoju otyłości i cukrzycy typu 2. Stan zapalny bywa jednak modulowany również przez wybory żywieniowe, aktywność fizyczną i inne czynniki.
Mikrobiota jelitowa – indywidualna dla każdego człowieka – kształtuje się już w pierwszych latach życia i podlega znaczącym zmianom w trakcie jego trwania. Poziom różnorodności mikroorganizmów oraz ich skład mogą mieć wpływ na zdrowie metaboliczne, w tym na ryzyko wystąpienia otyłości. Niemniej warto zaznaczyć, że mikrobiota jest tylko jednym z czynników – jej dysbioza nie wywołuje otyłości samodzielnie, ale może współdziałać z innymi elementami, takimi jak genetyka i styl życia. Czynniki, które mają na nią wpływ i jednocześnie zwiększają ryzyko wystąpienia otyłości, to:
Kompleksowe leczenie otyłości – uwzględniające zmianę nawyków żywieniowych i wprowadzenie aktywności fizycznej – może wspierać mikrobiotę jelitową. Aby wzbogacić środowisko drobnoustrojów bytujących w jelitach, warto przede wszystkim zadbać o zbilansowaną dietę bogatą w błonnik pokarmowy, który stanowi pożywkę dla pożytecznych bakterii jelitowych. Produkty pełnoziarniste, warzywa, owoce, nasiona roślin strączkowych oraz kiszonki wspierają rozwój korzystnych szczepów drobnoustrojów i sprzyjają produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, działających przeciwzapalnie i poprawiających wrażliwość tkanek na insulinę. Wskazane jest unikanie wysoko przetworzonych produktów, nadmiaru cukru i tłuszczów trans.
Aktywność fizyczna to kolejny ważny element wspierający równowagę flory jelitowej, a jednocześnie niezbędny element w terapii otyłości. Regularne ćwiczenia o umiarkowanej intensywności, dostosowane do indywidualnych możliwości, mogą zwiększyć różnorodność bakterii w jelitach i pozytywnie wpływać na metabolizm. Wspomagają także prawidłową perystaltykę jelit i mogą redukować przewlekły stan zapalny. Zdrowy styl życia ma również wpływ na redukcję stresu – a on, podobnie jak niedobór snu, często zaburza skład mikrobioty i pogarsza zdolność organizmu do kontroli masy ciała.
W codziennej profilaktyce należy również pamiętać o rozsądnym stosowaniu leków, szczególnie antybiotyków, które mogą znacząco zubożyć mikroflorę. Stosowanie probiotyków podczas antybiotykoterapii należy każdorazowo omówić z lekarzem.
Badanie mikrobioty jelitowej polega na analizie próbki kału pod kątem obecności i proporcji różnych gatunków mikroorganizmów – głównie bakterii, ale również grzybów i wirusów. W praktyce osoba badana otrzymuje zestaw do samodzielnego pobrania próbki kału w domu, a następnie odsyła ją do laboratorium specjalizującego się w analizie mikrobioty. Wynik badania zawiera listę zidentyfikowanych szczepów bakterii, ich procentowy udział oraz często interpretację w kontekście przyjętych norm.
Nie istnieje jedno „idealne” zestawienie bakterii – zdrowy mikrobiom cechuje się przede wszystkim różnorodnością i równowagą między poszczególnymi grupami mikroorganizmów.
Tak, mało zróżnicowany mikrobiom jelitowy można odbudować, choć jest to proces stopniowy i wymagający konsekwencji. Kluczowym czynnikiem odbudowy jest styl życia, a przede wszystkim aktywność fizyczna połączona z odżywianiem bogatym w błonnik i nieprzetworzoną żywnością.
Coraz więcej lekarzy zajmujących się terapią otyłości zwraca uwagę na stan mikrobioty jelitowej, choć wciąż nie stanowi to elementu rutynowej diagnostyki w każdej placówce. Specjaliści, tacy jak lekarze bariatrzy, endokrynolodzy czy dietetycy kliniczni, coraz częściej włączają strategie wspierające jelita do całościowego planu terapeutycznego.